Hej Ludziska :))
Mam nadzieję, że u Was wszystko gra i huczy..!! 🙂
Trochę zleciało od ostatniego razu ale uwierzcie mi dużo się działo.. może nie jakieś tam sensacje czy burzliwe życie ( nie to że nudna jestem 😉 )tylko przeprowadzka..
Po 6-ciu miesiącach od kupna domu w końcu dojrzałam do świadomości, że może czas najwyższy podjąć ten krok.. Dom wykończony czekał na nas już od marca a ja głupia wciąż się wahałam.. Bałam się utraty mojej swobody, mojej przestrzeni.. no i oczywiście tego, że moja drabina nie będzie pasowała do tego wielkiego domu..
Decyzja zapadła i nie żałuję.. i wiecie co..? Spakowałam nas w 5 godzin, następnego dnia przewieziono rzeczy i po dwóch dniach było już po wszystkim .. tak mieszkam teraz na mojej wymarzonej wsi.. :))))
Dziś zastanawiam się dlaczego tak długo czekałam.. czego się bałam.. Bałam się, że już nigdy nie będzie tak jak było, przytulnie i swobodnie jak tylko człowiek może sobie wymarzyć kiedy wraca wieczorem do domu po ciężkim dniu pracy..
Jest dobrze, jest pięknie tak jak chciałam.. domowo. No i moja drabina znalazła miejsce, wiec już jestem spokojniejsza .. 😉
Igor zaaklimatyzował się i to najważniejsze, dzieciom zawsze przychodzi to trudniej. Uwielbia swój nowy pokój, sam go urządził. Cztery dni przestawiał aż doszedł do perfekcji.. :))
Pojechał do Polski na wakacje 2 tygodnie temu a mi się wydaje jakby to była wieczność.. Widzimy się na Skype ale to nie to samo.. Tęsknoty za moją małą małpką nie da się opisać.. Jeszcze 28 dni, aż 28 dni za nim następny kiss ;*
Hmmm.. nie będę tu Wam wyć do wyświetlacza telefonu lub do laptopa..Są wakacje i czas wypoczynku dla wielu z Was więc życzę wspaniałości i letniej pogody.. 🙂
Ja też jadę trochę odreagować i łowić krewetki, tym razem w Rock. A co najleprze..? Tylko tam leją oryginalny Doom Bar.. Nie ten z supermarketu.. ten będzie prosto z browaru :)) Ahhh ja to mam nadzieję ,że będzie prosto z kranu ..;)
Trzymajcie się letnio ( pogodowo ), jedzcie kiełbachę z grilla i popijajcie najlepszymi polskimi pyyyfffkami.. 😉
Do następnego napisania..
Kattkadotme 01,08,2017
Jej, moim marzeniem właśnie jest przeprowadzka na wieś, ale mam tyle obaw, że ciężko mi się nawet zabrać za ten temat. Fajnie, że Tobie się udało 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze są i będą obawy przed czymś nowym, nieznanym ale świadomość ciszy i spokoju przebiło strach.. powodzenia w spełnianiu marzeń.. 😉
PolubieniePolubienie
no to muszę sobie usiąść na spokojnie i pozbijać obiekcję. Może w końcu się uda. Dzięki za radę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wracam niedługo do Polski i zastanawiam się, gdzie kupić (postawić) dom. Miasto mnie nie ciągnie w ogóle. Gratuluję posunięcia!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Minęło dużo czasu za nim do tego dojrzałam ale warto było.. cisz i spokój.
3 miesiące minęły od przeprowadzki i jest jak miało być.. czyli pięknie a do miasta zawsze można podjechać..:)
Życzę powodzenia i wytrwałości..! 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ja natomiast czekam z utęsknieniem na zakończenie remontu. Wiecznie „coś”…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U nas też nie było łatwo, ciągle trzeba było na coś wykładać i brak wolnego od pracy też w tym nie pomagał.. życzę wytrwałości i pozdrawiam 😁
PolubieniePolubienie